Hej miśki! Chyba każdą notkę tak zaczynam. Dzisiaj przybywam do was z notką, a nie z rozdziałem. Mówiąc szczerze, rozdział jest w rozsypce. Nie wiem czy zdążę do weekendu, za tydzień mam studniówkę i mam urwanie głowy + dochodzi do tego moje lenistwo. Nie chodzi o brak weny, bo cały rozdział mam już w głowie i powiem wam, że znowu ma dla was niespodziankę, ale teraz taką naprawdę big. Cieszy mnie to, że tyle was tu jest. Jeszcze trochę a wybije mi tu 20 000 wyświetleń. Niestety zauważyłam, że wszyscy ( tak Pinki i Tinsley o was mówię) robią sobie przerwy, no i jak to Dellson zaczęłam nad tym myśleć ( robi się niebezpiecznie). Otóż pewnie już wszyscy wiecie, że jestem w klasie maturalnej i za dokładnie 116 dni mam big day. Mam sporo nauki na głowie, ale zawsze znajdowałam czas na pisanie blogów, uwielbiam to robić. Przy tym się odprężam i zawsze z niecierpliwością piszę te rozdziały, bo czekam na te wasze zajebiste komentarze (przez niektóre płacze ze śmiechu) jednak wpadł mi do głowy pomysł przerwy od bloggera. Nie wiem czy odejść na jakiś czas czy nie, w sumie to nie mam pojęcia po co piszę tą notkę. Otóż mogę odejść, ale istnieje spore ryzyko, że jeśli odejdę to odzwyczaję się od pisania i nie wrócę już na bloggera (dobrze znam siebie i to jest mega możliwy scenariusz). Nie wiem po co to piszę, w końcu decyzja należy do mnie. Wiem jedno, dla was znajdę czas na pisanie, bo traktuję was jak wielką, bloggerową rodzinę. Chociaż powiem szczerze jestem zmęczona, ale mam głowę pełną pomysłów (pełna sprzeczności- cała ja xD). Sama nie wiem co robić. Chyba chcę zobaczyć waszą reakcję. Czy zagrzejecie mnie do dalszego pisania, czy też powiecie "Idź i zrób sobie przerwę". Może wybijecie mi z głowy ten pomysł. Wiem, że całkiem nie długo nadejdzie ten moment kiedy się z wami pożegnam, ale nie chcę aby to było za szybko. Jak mówię, jeśli pójdę na przerwę to mogę nie wrócić.
P.S Jeśli rozdział nie ukaże się do ferii lub najpóźniej do 20 stycznia to znaczy, że odchodzę.
Nie możesz odejść bo za bardzo kocham twojego bloga ;c
OdpowiedzUsuńKurde nie wiem co napisać. Kocham twojego bloga i nie chcę żebyś obchodziła ale sama cie rozumiem ( 3 gim i tak lepiej niż maturalna ale co tam ) największy zapierdziel się szykuje. Chcę żebyś naprawdę wspaniałe napisała tę maturę ale też chcę tego bloga :(
OdpowiedzUsuńMyszko jaką podejmiesz decyzję - zrozumiemy twój wybór.
Mam nadzieje że wybór będzie związany z prowadzeniem bloga ;p ;xx
Super, że rozumiesz. Wciąż się waham, jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji, muszę wszystko poważnie przemyśleć czy dam radę dalej to prowadzić.
UsuńNie od choć kocham twojego bloga i uważam że masz wielki talent. Mam nadzieje że nie odejdziesz
OdpowiedzUsuńJejki nie mozesz odejsc prosze nie rob tego:((
OdpowiedzUsuńNie odchodź!
OdpowiedzUsuńPrzemyśl to! :)
Kuźwa kobieto chcesz żebym zawał dostała?? Oczywiście że cie rozumiem(wypowiada sie gimnazjalistka) nie jest łatwo pisać bloga sama mam pełno pomysłów ale nie chce mi sie pisać. Co kolwiek zrobi uszanujemy to... Ja przesyłam opinie ale wolałabym żebyś jednak ZOSTAŁA :-)
OdpowiedzUsuńWHAAAAT???? Jak Pinki się dowie to trumnę jej na urodziny kupić będzie trzeba...!!!
OdpowiedzUsuńNie ma opcji. Możesz zrobić sobie przerwę do czasu AŻ po studniówce, ale MUSISZ wrócić. Ja kocham tego bloga i nie pozwolę cię uciekać z bloggera. NIE MA TAKIEJ OPCJI. Ja chcę kolejny rozdział Kopciuszka, kolejny na Just Love Me oraz więcej Dellsona! :D Musisz mi przychodzić częściej i zatruwać głowę, bo kocham to <3333
Skoro chcesz przeze mnie i Pinki zrobić przerwę to może ją zmobilizuję by ona wróciła, bo ja planowałam od dawna tę przerwę z powodu problemów prywatnych, ale tak jak ty kocham pisać i po prostu nie wiedziałąm jak powiadomić czytelników... Mam jeszcze dwie zaległe nominacje do LBA -,- Eh... Przemyśl to Marto (hahahah xd Nareszcie wiem jak się zwiesz i już nie jesteś Dellson ^^) i daj nam rozdział, bo ja wbiłam na bloggera tylko na chwilę (chodź miałam tego nie robić i zobaczyłam co napisałaś mi w komentarzu a potem zobaczyłam notkę i zdębiałam. Normalnie wierzyć mi się jnie chce, że rozważasz odejście z bloggera. NO MOŻE NIE NA ZAWSZE. Ale jak napisałaś jeśli zrobiłabyś sobie przerwę mogłabyś NIE WRÓCIĆ.
Takiej opcji nie ma. Zobaczysz. Zaraz zadzwonię do Pinki. Jak ona się dowie to komputer być może za oknem wyląduje. Eh... Ostatnio tak się wściekła na Krzyśka, że rzuciła mu w twarz ciasto z kremem budyniowym (ulubionym ciastem Oskara tak między nami) i kopnęła go w... czułe miejsce. A ta drobna Paulinka jest wredna, wyszczekana, nieobliczalna i ma cholernie mocnego kopa. Ciesz się, że dziewczyna nie zna cię osobiście, bo nie dożyłabyś do studniówki. Och, jakie ty masz szczęście. (Okej, bo jak ona to przeczyta to ja będę miała przechlapane a ona zna mnie osobiście i osobiście się do mnie pofatyguje by mi przykopać)...
Przemyśl sobie co lepsze...
Napisać rozdział=uszczęśliwić Pekińczyka
Zniknąć bloggera=wściec groźnego Trolla Górskiego.
Oskarowi i Krzyśkowi w ciągu dzisiejszego dnia się oberwało nieźle.
Ach, jej chłopak i brat mają najgorzej.
Chociaż Oskar może zawsze zwiać a Krzysiek nie uniknie kary...
Okej, spadam xd Przemyśl sobie czy Grożna Krwiożercza wersja Trolla...
(Ej, Paulina ja tylko żartuję. Błagam nie bij!)
Dobra idem xd Powiadomić Pinkattę o twoim dylemacie.
A może Pinkseła? Heh =)
No cóż mam nadzieję, że Pekińczyk cię nie pogryzie Tin i czekam, aż się tu zjawi :)
UsuńTak, jak już ci napisałam to twoja decyzja. Jeśli uważasz, że potrzebujesz przerwy od bloggera i jesteś przemęczona...ale również masz głowę pełną pomysłów.
OdpowiedzUsuńTo jest twój wybór. Wiem, że jeśli odejdziesz to możesz już nie wrócić i mimo, że będzie mi naprawdę przykro, to zdaję sobie sprawę z twojej sytuacji. Może nie jestem w klasie maturalnej, ale wiem, jak to jest, bo mam kogoś takiego w rodzinie. I wszystko teraz zależy od ciebie.
Jeżeli odejdziesz to wiedz, że byłaś naprawdę fantastyczną bloggerką i będę bardzo tęsknić. <3
To co...będę czekać z zapartym tchem... :)
Smutek. Nie opuszczaj nas :-( :-( :-( tylko nie to.
OdpowiedzUsuńMusisz podjąć taką decyzję, która będzie słuszna!! Naprawdę ta historia i inne sprawiły,że mam ochotę wykrzyczeć kopciuszka!!! To dla ciebie trudny okres. Wiem to ...chociaż nie przechodziłam tego..... Nie dawaj nam dad! Proszę....to będzie mordęga tak czekać. Zawsze nie zamykaj tej ostatnich drzwi, bo po tym BIG DAY zabraknie ci nas!! Przysięgam!!! Jak widzisz nie mam zdania... Przemyśl , ale nie ryzygnuj, ale jakby miałabyś sobie coś zrobić to......niewybaczyłabym sobie nigdy! Przemowa , która jest ........moją pierwszą,długą!
OdpowiedzUsuńPfff..
OdpowiedzUsuńNie wiem co napisać, w końcu to od cb zależy.
Chcę abyś db wypadła, no ale chcę tego bloga. Tak jak większość.
Przeboleje już przerwę, ale nie przeboleje jeśli już możesz nie wrócić.
<3
OMG...
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc kiedy przeczytała nagłówek tego posta, momentalnie w moich oczach pojawiły się łzy. Tak bardzo jestem przywiązana i ciekawa co wydarzy się dalej, że jest mi ciężko pogodzić się z tym że możesz odejść z bloggera.
Oczywiście uszanuje twój wybór, jednak będzie mi ciężko odzwyczaić się od codziennego sprawdzania bloggera z myślą, że pojawił się nowy rozdział na tym blogu. :)
Na prawdę wątpię że przekonałam cię do tego by nie odejść no ale cóż...
Wiedz że bez względu na to jaką decyzję pomniejszysz ten blog będzie należał do moich ulubionych.
~ Wierna, do samego końca fanka twojego bloga Paula ♥
Bo zaraz ja się rozpłacze :( To strasznie miłe, że tak bardzo lubicie czy kochacie mojego bloga. Wezmę to pod uwagę przy podjęciu decyzji.
UsuńCo? Nie możesz mi tego zrobić! Dopiero odkryłam twoje opowiadania i tak mnie wciągnęły, że muszę wiedzieć co będzie dalej ;). Nie chciałabym, abyś robiła sobie przerwę od blogera, ale rozumiem Cię. Też niedawno (no dobra... prawie trzy lata temu) zdawałam maturę, więc wiem co to znaczy i ile masz na głowie :). Także jeśli nie dajesz rady, to okej zrób sobie przerwę, ale błagam nie odchodź całkowicie z bloggera. Dobrze? Tylko o to Cię proszę ;*. Przemyśl sobie wszystko na spokojnie. Nie chcę abyś podjęła pochopną decyzję. Także zastanów się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Marlena ;*.
Proszę cię nie odchodź. Rozumiem to że jesteś teraz w klasie maturalnej i musisz się uczyć. Ale boje się że nie wrócisz kiedyś czytałam bloga jednej dziewczyny która zrobiła sobie przerwę i już nie dodaje rozdziałów. I boje się że ty też odzwyczajisz się jak sama się o to obawiasz, a szkoda by było gdybyś przestała pisać bo ta historia jest super. Ale decyzja należy do ciebie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA więc.. Ekhem.. trochę mam gardło ochrypłe teraz.. ale no w końcu nie dziw się bo moja reakcja była natychmiastowa. (podobna do tej - http://replygif.net/i/272.gif ale trochu inna)
OdpowiedzUsuńNie.. dziewczyno! Pfu! Kobieto nie rób mi tego! Nie! Błagam. Dzisiaj już wystarczająco mnie szkoła w zadek kopnęła ( nie, jednak nie. Raczej skopała do nieprzytomności. no ale wracając..) Mam na dzisiaj serdecznie dość. A ty jeszcze chcesz zwinąć mi to co kocham najbardziej! Błagam nie! Ja miałam takie nadzieje z tą historią.. ( dalej mam nadzieje że kiedyś pojawi się TA scena https://www.youtube.com/watch?v=vUmIZmRhZoo i piosenka tu u cb ^^ )Bosz.. piszesz zarąbiście. Naprawdę. Te niesamowite opisy tańca.. po prostu zwalają mnie z nóg, tak.. tak unoszą i w ogóle jakiś odlot w przestworza, zamglone oczy i obskubane z emocji wargi. Magia!
Podziwiam cię: matura, blog i własne życie. I rozumiem. Ale do jasnej cholery (przepraszam) nie możesz odejść na zawsze!! Ja cię ładnie proszę! Przemyśl to bo zależy mi na tb. Jesteś naprawdę utalentowana. Nie odchodź, będzie ci tego brakować. Blogowania w sensie uwierz mi.
No dobra.. może nie wypadało mi pisać tego czegoś u góry, bo powinnam chyba pisać ,,rób jak uważasz, ja to uszanuję'' ale no kurczę.. przecież to ci w niczym nie pomoże! Dlatego jeśli cię uraziłam czy cuś to mi wybacz, ale wolę napisać po prostu to o czym myślę.
Weny życzę na rozdział! Pozdrawiam:**
Rozumiem cię,chcesz trochę przerwy aczkolwiek mam nadzieję że zostaniejsz
OdpowiedzUsuńBoże!! Prawie zawału dostałam!!
OdpowiedzUsuńSzczerze to nie wiem co powiedzieć. Kocham twojego bloga i będzie mi strasznie smutno jak nas zostawisz :( Normalnie zaraz zacznę ryczeć :'( Wolę abyś z nami została ale jeśli zdecydujesz się odejść to uszanuję twoją decyzję. I tak będę wtedy ryczeć :'( Jak wdzisz nie mam zbytnio zdania.
Olivia<3
Dellcia rozumiem cie, ale bedzie mi ciezko jesli odejdziesz. Bez twoich rozdzialow i bez tego bloga. Po prostu wchodzie tu pare razy dziennie czekajajac na rozdzial. To jest jeden z nie wielu blogow ktory az tak mi sie podoba. Rozumiem ze mozesz nie miec czasu. Co sie kazdemu zdarza. Wiec uszauje twoja decyzje, ale jak odejdziesz to bede plakac jak glupia. Bo kocham tego bloga. Decyzja nalezy do ciebie. Jaka by ona nie byla przezyje. To czekam na twoja decyzje. I w nadziej licze na to ze zostaniesz.
OdpowiedzUsuńPS. Przepraszam jesli sa jakies bledy. Jestem na tel i troche zle mi sie pisze.
Powiem tag (Katarzyna przemawia, siadać na swoich arbuzach [czyli dupach konkretniej] i słuchać mej przemowy)
OdpowiedzUsuńMatura jest bardzo ważna, najlepiej ją zdać za pierwszym razem. Marta (mogę tak do ciebie mówić? XD), myślę (a ja za dużo nie myślę), że najlepiej, gdybyś zrobiła sobie przerwę. Więcej pomysłów z życia, ze studniówki, z matury. Życzę ci jak najlepiej, więc spędzaj ten czas swobodnie! Wyszalej się i wracaj do nas niedługo. Poczekamy! Na epic rozdział warto czekać, jak na dobrą książkę :)
Pozdrawiam cieplutko :*
~Hayden
Masz mi się wyszaleć, kapiszi?! XD
Och Hayden, rozumiem będę szaleć już 19 stycznia na studniówce :D
UsuńNo i to ja rozumiem! :D
UsuńBędę wyjątkowa jak zawsze zresztą i powiem żebyś odeszła a co mi tak dawna nikt mnie z siekierą nie ganiał, huhuhu a ja myślę że jak ty myślisz to znaczy że musisz odpocząć, odejdź od nas zostaw nas na pastwę losu porzuconych i bezdomnych i pław się w luksusach nie nie miej wyrzutów sumienia chłodny człowieku XD No ale tak really to w sumie mi się tez przyda przerwa od tych komów a jak ty jesteś na blogerze to mi tylko głowę suszysz " Dodaj koma, dodaj koma" i tak jak pies do karmy skomlesz więc chyba roztropnie jeśli odejdziesz ( sztan ze mnie XD) No i wgl ty się uczyć musisz a ty tylko przed kompem siedzisz i rozdziały piszesz czas odpocząć staruszko. A wgl jak ty odejdziesz to ja założę sobie bloga bo gdzie kota nie ma tam myszy harcują i będę się bawić, heheh ( Tak jestem pewna że ten argument wszystko załatwił i tylko Dells wie w jaką stronę brutalu jeden i egoisto XD) No ja to uważam że ZABIERAJ MANATY I NA WAKACJE KAŻDEMU PRZYDA SIĘ PRZERWA
OdpowiedzUsuńno to tyle
Wyjątkowa Rossy
PS. Jak ktoś chce mi spuścić łomot to proszę umówić się z moją agentką a ja jej nie posiadam...
Że what? Że co? Że Smerfy istnieją a Gumisie mają sok z gumi jagód???
OdpowiedzUsuńŻe niebo jest niebieskie a słońce jasno świeci???
Delly Dellsonie Saksofonie Pierwszy per Delly Dellsonie Lynch aka Pudlu co to ma być?
Czy ty chcesz, żeby Tin na piętnachę kupiła mi wspomnianą wyżej trumnę zamiast biletów do kina na Greya???? Helloł rudy pawianie!!! To, że mam leniwy tyłek i nie chce mi się pisać to nie znaczy, że masz mnie przyprawić o myśli samobójcze i wyciąganie rąk do żyletki.
Pani od angola już chce mnie wieszać na suchej gałęzi, przyjaciółka Kajeczka chce mi wyszorować buzię za zbyt ostry język (tnę jak brzytwa – ej no moja wina, że on ma na nazwisko Pros? Pros równa się Prosiątko, Prosik itp xd a moja wina, że jak każdemu muszę nadać jakąś ksywkę? Kaja – Kajeł i Wypłosz co równa się Wypłoszeł i tak dalej…) ta już wiesz czemu ty jesteś Dellson Saksofon Pierwszy (nie pierwsza, pierwszy xd) a mój brat codziennie próbuje mi uprzykrzyć życie zazwyczaj wracając do swojego pokoju niczym kaleka wojenny. I’m so excited for share this coment (nareszcie)
Miałam ochotę ci wcisnąć całą przemowę po angielu, ale tyle by tu było przeklinania i obruszających słów w stylu mnie, że sukienka by ci spadła Dellsonie. Ja ci mówię.
NIE
WOLNO
CI
ROBIĆ
SOBIE
WOLNEGO,
BO
JA
BĘDĘ
CIERPIEĆ
KATUSZE
BEZ
MOJEGO
PUDLA
DOTARŁO CZY MAM PRZELITEROWAĆ?
Dziś nie chce mi się piździć ci wykładów Martełu (Marto xd) bo jesten very very busy…
Szkoła i co poradzić? Ale pozwalam ci. WYJĄTKOWO. Zostawić nas na chwilę. TYLKO.
Ja Pinki Pekińczyk ci POZWALAM IŚĆ TYLKO NA STUDNIÓWKĘ I MASZ DO MNIE WRACAĆ, BO CZUJĘ SIĘ TAKA SAMOTNA :(((
[Och, zamknijcie te ryje i nie jęczcie. Wy się nie liczycie jako towarzystwo xd Chodzi mi o Dells…
(Zbiorowe) Aaaaa] No weź Martusieł i mnie nie zostawiaj, bo ja się załamniem i całkiem odejdę z bloggera… A co będzie wtedy? Ty nie chcesz wiedzieć co ostatnio zrobiłam my bff kol wyłączyła mi kompa a ja nie zapisałam one shota xd
Najpierw zaczęłam szlochać, później płakać, krzyczeć, rzucać, przedmiotami, wyzywać ją, wskoczyłam pod kołdrę i zaczęłam walić głową o ścianę śpiewając „You’re Sucker, I’m Bond. James Bond” xD
JA NIE JESTEM NORMALNA…
A TY PANNO MAM-STÓDNIÓWKĘ-ROBIĘ-PRZERWĘ ZARAZ WYRWIESZ W ZĘBY OD PEKIŃCZYKA
CZYLI ODE MNIE. PUDLU JA TU BEZ CIEBIE USYYYYYYYCHAM!!!
Wiesz jakie ja załamanie nerwowe przeżywam? xd
Martaaaa… Nieeeee… Odchodźźźźź…
No dobra a skoro nażekasz na brak mej twórczości to zapraszam tuuu:
http://you-belong-to-me-laura.blogspot.com/
Oczekuj mnie z rozdziałem na tym blogu w tę sobotę xd
Ps. Zastanawiałam się ostatnio jak by to było gdybym założyła o tobie bloga xD
Hahahaha xd Ty i Ross. To by było dobre. Chodź osobiście wolę Raurę, ale Rarta/Mossa też była by ciekawa ^^ Hahaha xd
Ps 2. Zrób sobie przerwę, ale krótką, bo nie mam komu komów głupich pisać xd
Baw się dobrze na studniówce, nie zawal semestru i najważniejsze...
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
MYŚL O MNIE CZASEM PUDLU!
Kochająca, Pinki
HAHAHAHA XD TEN PODPIS TO CHYBA JAKAŚ KPINA. CO TO LIST MIŁOSNY?
ZGADZAM SIĘ Z ROSSY. ODEJDŹ. WYJDŹ I NIE WRACAJ XDD
Dear Wielka Pinki (czytaj: Pekińczyk)
UsuńWiedziałam, że prędzej czy później zaszczycisz mnie swoją obecnością. Nie wnikam w to jaki prezent Tinsley kupi ci na urodziny :D nie marzyłaś o trumnie? xD Nie chcę cię przyprawiać o żadne myśli samobójcze czy jakieś żyletki (natychmiast to zostaw, żadnych żyletek!) Wiem, że macie mnie za staruszkę, ale mam dość dobry wzrok i nie musisz używać Caps Locka :D Wciąż się waham, ale twoje przemówienie da mi do myślenia heheh Bardzo dziękuję za pozwolenie na wyjście na studniówkę hahahha :D Zobaczę czy wrócę. Nie chcę być całkiem porzucała bloggera, wręcz przeciwnie masz wrócić, do 15 stycznia chce widzieć rozdział. Już ci o tym pisałam.
Wyczekuję cię w sobotę na tamtym blogu :) liczę, że zaszczycisz mnie rozdziałem.
P.S Blog o mnie i o Ross'ie? W twoim wykonaniu? Byłoby ciekawie. Już czekam aż założysz takiego bloga xD chociaż wolę Raurę, ale chciałabym zobaczyć co byś tam wymyśliła hahah xD
P.S 2 Semestru nie zawaliłam Pinki, no ale dziękuję bo przede mną ostatni semestr w liceum :( Dziękuję i pozdrawiam cieplutko.
P.S 3 Nie jestem ruda, jestem brunetką! :D
Kochająca Delly (dziwnie to brzmi haha), zamyślony Pudel i bloggerka :D
Ty se ze mnie jaja robisz?! No, najpierw Tin, teraz ty. Jeszcze sobie teraz wszyscy przerwy róbcie. Nie no, żartuję, ale nie chcę, żebyś odeszła :(
OdpowiedzUsuńWięc podstawowym czynnikiem jest to, że inni robią sobie przerwę, tak? A chuj z innymi!!! Ty jesteś jedyna, niepowtarzalna i superaśna. Co cię to, ze inni robią sobie przerwy? Ty nie musisz! Bądź, co bądź, ale myśląc racjonalnie domyślisz się kochanieńka, ze nie robiąc przerwy tych Twoich "miśków" będzie przybywać coraz więcej. Aż w końcu będziesz miała po pięćdziesiąt komów pod rozdziałem. Ach, chciałabym tak. Tsa, marzenie ściętej głowy. Ale, ale... Teraz mam cię odciągnąć od pomysłu zawieszenia, a jeszcze bardziej odejścia z bloga. Wiem, że jak się robi przerwę, to się trudno wraca, bo gdy ja zrobiłam, to wróciłam na chwilę i dalej dupa blada. Pff... Zero pomysłów, bo wszystkie się gdzieś zapodziały.
Jeśli problemem jest brak czasu, zrób sobie taki wykres, co, jak, gdzie i kiedy robisz w ciągu tygodnia i pomyśl, co można by zmienić, żebyś miała go więcej. To mój pomysł i mam nadzieję, że skorzystasz z rady :)
Ja czekam na rozdział i codziennie lukam, czy go nie ma. Mam nadzieję, ze się doczekam, bo ciekawość mnie zżera. Nosz, kurde, alt mi szfankuje! Maseczjustes ( Majnena masakra ) Co wymyślisz, co wymyślisz? A kto by to wiedział?! Nikt, bo nikt nie wie, co się kryje w zakamarkach Twej makówy... Tak, jak w mojej! Aleeeee.... Znów zbaczam z torów tematowych :P
Polsat Play + ja + Hardkorowy Lombard = nienormalizm na poziomie zaawansowanym. Mogłam nie pić tego głupiego mleka, przedawkowałam. Naćpałam się normalnie i teraz od rzeczy gadam.... Pomóż... Przyjedź na białym motorze i zabierz mnie stąd... BŁAGAM!!! Obiecuję, ze nie będę ćpała mleka... no, może troszkę. Ale tak ociupińkę tylko :)
Tak więc, jak się pewnie domyśliłaś ja nie chcieć, żebyś zawieszała, a tym bardziej odchodziła. Nie zniosłabym tego. Co ty, Tusk, że o Brukseli wyjeżdżasz?! ( Chyba do Brukseli, nie? ) Kopacz mi zostawisz i co ja zrobię? Kto będzie premierem w kabaretach, ja się pytam? A kto Delly moją kochaną?
I love U, o, to chyba wszystko ładnie podsumuwuje ( wiem, błąd :P )
DO NAPISANIA!!!! Di :*
Mogę napisać do ciebie maila no boje się ze jak pierdykne wywód to miejsca nie starczy...??
OdpowiedzUsuńA gdzie jest kontakt do ciebie? O.o
UsuńJa maturę przerobiłam juz wiec mogę się wypowiedzieć konkretnie z.takiej sytuacji
Proszę o to mejl marta20020@onet.pl :)
UsuńA może poprostu pisz dalej tylko rzadziej, bo wiadomo matura to nie byle co.
OdpowiedzUsuńLove ♥
Ogłaszam iż aż ponieważ nominowałam cię do LBA :D
OdpowiedzUsuńWięcej na pamietnik-laury-marano.blogspot.com
Zabiję, kiedy ja na te wszystkie pytania odpowiem xD Ty nie nominowałaś już Just Love Me?
UsuńNie wiem. Może i chyba najprawdopodobniej ostatnio. To już drugi raz XD
Usuń